niedziela, 18 kwietnia 2010

Torba kogoto.

























Dawno nic nie wrzucałem. Nadeszła nieuchronnie wiosna i w końcu mogę się w pełni cieszyć jazdą. Przyszedł czas na uszycie nowej torby, bo jeżdżenie z greenbag'iem jest mało wygodne.

2 komentarze:

  1. jaramy się kamiloski. wpadaj rozkrecac szalonego biznes do UK :) t-olo

    OdpowiedzUsuń
  2. po chuj ci torba jak nie smigasz w kurierce lamusie

    OdpowiedzUsuń